wtorek, 18 października 2016

Po kilkuletniej modzie na poranne fit-owsianki przyszedł czas na posiłki BT. Jestem ich zwolenniczką i występują w codziennej diecie zarówno mojej, jak i większości moich podopiecznych (nie mowię tu o osobach trenujących.

❓Co daje unikanie węglowodanów na śniadanie❓Zapraszam do lektury :)



✅W trakcie snu podnosi się poziom kortyzolu – hormonu stresu. Poranne stężenie kortyzolu powinno być naturalnie na wysokim poziomie – to on wybudza nas ze snu - osiągając najwyższe stężenie kilkadziesiąt minut po przebudzeniu. Jest również hormonem, który podnosi stężenie glukozy we krwi.

Po spożyciu śniadania obfitującego w węglowodany poziom cukru we krwi podnosi nam się jeszcze bardziej, co powoduje zwiększony wyrzut insuliny (w wielkim skrócie – „zbijającej” nadmierny poziom glukozy), co z kolei bardzo często prowadzi do hipoglikemii, powodując w krótkim okresie po spożyciu śniadania:

➖Głód ❕Mimo posiłku zjedzonego godzinę-dwie wcześniej „ciągnie nas” do jedzenia, szczególnie znowu obfitującego w węglowodany (po nadmiernym spadku stężenia glukozy organizm znowu chce ją podnieść – posiłkiem węglowodanowym – tworzy się błędne koło)
➖Zmęczenie, problemy z koncentracją, ospałość ❕– skutki hipoglikemii, czyli zbyt niskiego poziomu glukozy we krwi

✅Co zatem dają nam śniadania białkowo-tłuszczowe?
➖Pomagają w utrzymaniu prawidłowych stężeń kortyzolu, glukozy i insuliny
➖Wspomagają redukcję tkanki tłuszczowej – przy wysokim stężeniu insuliny (której wyrzut powoduje spożycie węglowodanów) lipoliza (rozkład tłuszczu) fizjologicznie NIE jest możliwa.
➖Sprzyjają regulacji gospodarki insulinowo-glukozowej, z którą tak wiele ludzi aktualnie ma problem. Spożywanie porcji węglowodanów kilka (kilkanaście?) razy dziennie, przy niedostosowaniu ich do naszego stylu życia i aktywności fizycznej, to najprostsza droga do insulinooporności, cukrzycy tupu II i zwiększonej ilości końcowych produktów glikacji, które (w ogromnym uproszczeniu) powodują szereg niekorzystnych skutków, począwszy od chorób nerek, na zaćmie kończąc
➖Pomagają w utrzymaniu odpowiedniego poziomu porannego kortyzolu – nadmierny stres i tak wpływa już wystarczająco negatywnie, nie obciążajmy sobie dodatkowo nadnerczy 😊
➖Węglowodany ulegają najszybszemu trawieniu w przewodzie pokarmowym. Śniadania białkowo-tłuszczowe sycą na dłużej

✅Na co trzeba uważać?
➖Jajka. Większość ludzi po przejściu na śniadania BT je codziennie jajka. Nic dziwnego - są pyszne, łatwe do przygotowania na milion sposobów – jajecznica, sadzone, omlety, szakszuki. Jednak z uwagi na to, że to jeden z najbardziej alergizujących produktów - należy uważać na codzienne spożycie, SZCZEGÓLNIE u osób, u których występują autoagresje. Taka ciekawostka – białka alergizują częściej niż żółtka
➖Jakość produktów. Mięsa, kiełbaski. Tłuszcz magazynuje substancje toksyczne. Nie jest zbyt dobrym pomysłem spożywanie produktów ze złego lub niewiadomego źródła
➖Spalanie na wiór. Jajecznica na boczku to teraz chyba śniadanie nr 1 większości body-bouilderów i fitnessfreaków. Boczek dobrej jakości poddany lekkiej obróbce termicznej – super. Spalony – niekoniecznie.

1 komentarz:

  1. Praktykuję takie śniadanka i jestem wielką miłośniczką jajek z bekonem <3
    Dodaję do obserwowanych

    OdpowiedzUsuń

Pani Dietetyk na Facebooku

Łączna liczba wyświetleń

Obsługiwane przez usługę Blogger.

Obserwatorzy