Jako, że jestem zwolenniczką oczyszczania twarzy bez użycia detergentu, w tej zakładce co jakiś czas będą pojawiać się informację o nowych mieszankach i proporcjach, które stosuję w metodzie Oil Cleansing Method, (O samej metodzie możecie przeczytać TU) oraz o moich wrażeniach związanych właśnie z tą kombinacją. (Dodawane od najnowszego do najstarszego.) Pamiętajcie, żeby przed przyrządzeniem którejś z wymienionych tu kombinacji zerknąć na mój profil urodowy i zwiększyć szanse na sprawdzenie się u Was danej mieszanki

1

 Skład:
25% oleju rycynowego
~37% oleju kokosowego
~37% oleju lnianego
Opinia:
Piękny zapach! na starcie używa się go bardzo przyjemnie, bardzo wyczuwalny kokos:) Nawilża P R Z E P I Ę K N I E! Nie używam po nim żadnego kremu, rano koloryt mojej cery jest pięknie wyrównany, jednolity. Zawsze miałam problem z sińcami pod oczami a odkąd używam tej mieszanki są wyraźnie bledsze. Skóra jest o wiele gładsza i taka promienna:) Mój największy plus tego miksa? - Zmycie wodoodpornego, mocnego, ciężkiego sylwestrowego makijażu oczu zajęło mi z minutę! Tusz i cienie po prostu się rozpływają pod jego wpływem :)
UWAGA! - olej kokosowy ma wysokie właściwości komedogenne i bardzo często potrafi zapchać. To, że u mnie tego nie robi nie znaczy, że nie zaszkodzi również Wam.

Pani Dietetyk na Facebooku

Łączna liczba wyświetleń

Obsługiwane przez usługę Blogger.

Obserwatorzy